Mecz Kinga Szczecin z Treflem w Sopocie był prawdziwym otwarciem fazy play-off. To była twarda koszykówka od pierwszych sekund. To Trefl w 4 kwarcie prowadził już 9 punktami, ale King wrócił do meczu i wyszedł na prowadzenie. Końcówka spotkania była bardzo nerwowa.
James Woodard miał rzuty wolne, które mogły dać Kingowi prowadzenie +3 na 10 sekund do końca meczu. Trafił tylko jeden rzut. A Trefl odpowiedział trafieniem z dystansu i prowadził już 85:84. King miał 3 sekundy na odpowiedź. Niestety piłka nie znalazła drogi do kosza.
Trefl Sopot - King Szczecin 85:84
Trefl: Best 9 (1), Alleyne 3 (1), Johnson 26 (6), Groselle 6, Moten 8 (1) - Kennedy 5 (1), Witliński 2, Weathers 5, Schenk 21 (3).
King: Nicholson 11 (1), Dziewa 24 (4), Whitehead 5, Meier 0, Novak 12 (2) - Woodard 18 (2), Lee 6, Żołnierewicz 6, Kostrzewski 2, Brenk 0, Żmudzki 0.
źródło: www.kingwilki.pl
komentarze |
|
Nie ma jeszcze komentarzy twój może być pierwszy.
|
dodaj komentarz |
|
Aby dodać komentarz trzeba być zalogowanym. Redakcja ligowiec.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są niezależnymi opiniami czytelników serwisu. Jednocześnie redakcja zastrzega sobie prawo do kasowania komentarzy zawierających wulgaryzmy, treści rasistowskie, reklamy, wypowiedzi nie związane z tematem, sformułowania obraźliwe w stosunku do innych czytelników serwisu, osób trzecich, klubów lub instytucji itp., a w skrajnych przypadkach do blokowania możliwości komentowania wiadomości przez poszczególnych użytkowników lub całe sieci. |
|
|
|